Telefonem jak kartą. Płatności Blik wkrótce staną się wygodniejsze
Już niedługo płatności Blik w sklepach i punktach usługowych będą równie wygodne, jak płatności zbliżeniowe kartą – obiecuje operator tego systemu. Na początek w sześciu bankach.
System Blik umożliwia cztery zasadnicze typy transakcji - płatności w sklepach internetowych, w sklepach tradycyjnych, wypłaty z bankomatów i przelewy z telefonu na telefon. Dziś nie wszystkie te rozwiązania są równie wygodne.
Blik radykalnie upraszcza płacenie w sklepach internetowych i w statystykach znakomicie widać, że użytkownicy polubili tę usługę. Z 424 mln transakcji, jakie platforma odnotowała w 2020 r., aż 314 mln, czyli niemal 3/4, stanowiły właśnie transakcje e-commerce. Z drugiej strony użytkownicy niezbyt chętnie sięgają po telefony, by płacić Blikiem w sklepach. Takich płatności w zeszłym roku zrealizowano 39 mln. W tym samym czasie transakcji bezgotówkowych kartami odnotowano niemal 6 mld, a więc w przybliżeniu 150 razy więcej.
Ta dysproporcja nie dziwi, bo na razie płacenie Blikiem w tradycyjnych sklepach jest zdecydowanie mniej wygodne niż płacenie kartą. Plastikowy pieniądz wystarczy wyjąć z portfela i zbliżyć do terminala, niekiedy dodatkowo wymagane jest wpisanie kodu PIN. I to wszystko.
Natomiast by zapłacić telefonem, trzeba uruchomić aplikację banku, wyświetlić kod Blik, przepisać go na terminalu i jeszcze dodatkowo zatwierdzić płatność w aplikacji przy użyciu kodu PIN. Gołym okiem widać, która metoda jest szybsza prostsza. Dziś Blik w sklepie jest więc raczej awaryjnym rozwiązaniem dla tych, którzy akurat zostawili portfel w domu, a telefon mają przy sobie, a nie równorzędnym sposobem płatności. To jednak ma się wkrótce zmienić. Polski System Płatności, a więc operator tego systemu, zapowiedział, że już wkrótce w sklepach telefonem będziemy płacili niemal tak samo, jak kartą.
Jak ma wyglądać nowa usługa? Aby móc płacić zbliżeniowo telefonem, najpierw trzeba będzie jednorazowo uaktywnić taką usługę w aplikacji mobilnej banku. Sama płatność ma przypominać tę wykonywaną kartą – telefon z włączoną funkcją NFC trzeba będzie zbliżyć do terminala. Co ważne, ze względów bezpieczeństwa wymagane będzie posiadanie aktywnej blokady urządzenia, a więc zabezpieczenie telefonu kodem, odciskiem palca lub biometrią twarzy. Jak zapowiada PSP, dzięki współpracy z organizacją Mastercard, ten typ płatności ma być dostępny na całym świecie.
Zbliżeniowe płatności Blik w pierwszej kolejności mają wprowadzić Alior Bank, ING Bank, Bank Millennium, mBank, PKO BP i Santander Bank Polska. W przyszłości ta lista zapewne będzie się wydłużała.