To miały być wakacje ich marzeń. Nie zauważyli tego co było drobnym drukiem

2020-11-22 22:14
Chwilówki
Autor: 123rf Zdjęcie ilustracyjne

Nie podpisuj zanim nie przeczytasz! Taka rada może wydawać się banalna, ale wiele osób nadal często bezmyślnie podpisuje umowy, bez zapoznania się z ich treścią. Zostawiając swoje dane w dokumentach, myślami są już na wymarzonych wakacjach, albo kupują drogie sprzęty, na które się zadłużają. Tymczasem wystarczy odrobina emocji i nieuwagi, żeby doprowadzić się do ruiny.

Tropikalne wakacje to marzenie niemal każdego, ale nie każdy ma na to pieniądze. Niektórzy przez cały rok oszczędzają, żeby pozwolić sobie latem na kilka tygodni luksusu. Inni na ten cel biorą kredyty. Oba rozwiązania są dobre, o ile podejdziemy do nich odpowiedzialnie. Kiedy jednak podpisując umowę kredytową, zamiast o okresie spłaty i możliwościach finansowych, wyobrażamy już sobie jak zachwycamy znajomych zdjęciami z egzotycznego wojażu na Instagramie, lepiej wziąć głęboki oddech i zastanowić się, na co w ogóle się zgadzamy. Niezależnie od tego, czy coś kupujemy, czy tez bierzemy kredyt, czytajmy wszystko, także to, co napisano bardzo drobnym drukiem i u dołu strony.niezależnie od tego, czy coś kupujemy, czy tez bierzemy kredyt. Czytajmy wszystko, także to, co napisano bardzo drobnym drukiem i u dołu strony.

Umowy są długie, druk czasami drobny i do tego nie jest to szczególnie fascynująca lektura. Mimo to, brak rozwagi może mieć poważne konsekwencje. Nieprzeczytanie umowy nie zwalnia nas od wywiązania się z jej zapisów.

Czy warto korzystać z pomocy pośredników kredytowych?

Zasada numer jeden: Nie rozumiesz? ZAPYTAJ!

Napisana prawniczym językiem umowa może być dla klienta nie jasna, ale przedstawiciel firmy, z którą zawierasz umowę ma obowiązek odpowiedzieć na wszystkie twoje pytania. Jeśli czegoś nie rozumiesz, nie powinieneś się wstydzić, tylko o wszystko zapytać. To także doskonały sprawdzian z uczciwości kontrahenta.

Jeśli w takiej sytuacji zaczyna kręcić, lub nas ponaglać – to sygnał alarmowy. Jeśli nie potrafi lub nie chcą wyjaśnić nam zapisów dotyczących usług, które oferuje, nie powinniśmy obdarzać go zaufaniem, a tym bardziej powierzać naszych pieniędzy. Umowę zawsze możemy pokazać prawnikowi lub miejskiemu czy powiatowemu rzecznikowi konsumentów, lub specjaliście w jednej z organizacji broniących praw konsumentów

Upewnij się jaki jest faktyczny koszt całkowity

Reklama jest dźwignią handlu. Ta sama zasada dotyczy produktów finansowych, które wabią klientów atrakcyjnymi kwotami. Warto jednak upewnić się, że za atrakcyjną ofertą kryje się dokładnie to, czego oczekujemy.

Podejmując decyzję o zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania finansowego, powinniśmy dokładnie zapoznać się z zaproponowaną przez firmę pożyczkową umową. W szczególności zwróćmy uwagę na punkty, w których mowajest o kosztach pożyczki. Chodzi tu nie tylko o odsetki, ale także o inne koszty, z jakimi musimy się liczyć, np.:

  •  opłata przygotowawcza (często niezwracana),
  • prowizja za udzielenie pożyczki,
  • opłata za ubezpieczenie pożyczki lub kredytu (nie jest ona obowiązkowa),
  • opłata za wysłanie wezwania do zapłaty raty,
  • opłata za monit telefoniczny,
  • opłata za wizytę windykatorów w związku z brakiem spłaty rat.

Czym jest RRSO?

Czym jest RRSO? Każdy, kto choć ras podpisywał umowę kredytową, lub nawet przeglądał oferty musiał natknąć się na termin RRSO. Ten skrót oznacza rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, chociaż nazwa jest odrobinę myląca, ponieważ RRSO zawiera nie tylko oprocentowanie, ale i pozostałe koszty. Z tego powodu niektórzy konsumenci mylą RRSO ze stopą oprocentowania, która dotyhczy samych odsetek.

Oznacza to po prostu, że jest to całkowity koszt kredytu, który będzie musiała spłacić osoba ten kredyt biorąca. Żeby było prościej, RRSO wyrażone jest jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym. Roczny koszt to jedna liczba – im wyższa, tym oferta jest droższa.

Dzięki RRSO klient wie, jaki procent z pożyczonej sumy będzie musiał zapłacić za pożyczkę. Wskaźnik uwzględnia oprocentowanie nominalne, prowizje pożyczkodawcy i dodatkowe koszty (np. ubezpieczenie). Podawanie RRSO kredytu ma ułatwić kredytobiorcom wybór najkorzystniejszej oferty. W praktyce oznacza to, że klient porównując RRSO może wybrać najbardziej odpowiadającą mu ofertę banków, SKOK-ów i firm chwilówkowych, bez konieczności analizowania wysokości każdego elementu umowy (oprocentowania, opłat, prowizji itd.).

Najnowsze