Stopy procentowe znów w górę. Lokaty coraz bardziej opłacalne
Podniesienie stóp procentowych to niewesoła nowina dla kredytobiorców, ale całkiem optymistyczny scenariusz dla osób oszczędzających na lokatach. Podczas gdy rata kredytu rośnie, wzrastają również odsetki proponowane przez banki.
Widmo wysokich stóp procentowych przeraża kredytobiorców. W ich przypadku sprawa jest prosta - wyższe stopy, to wyższe raty kredytów. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w przypadku osób, które chciałyby oszczędzać pieniądze na lokatach. W ich przypadku, to obniżenie stóp procentowych, oznaczało zmniejszenie się dochodu. Dla tej grupy produktów banki z reguły stosują maksymalne dopuszczane przez polskie prawo oprocentowanie. Jego wysokość jest wprost uzależniona od stopy referencyjnej NBP.
Z zasady lokaty bankowe przyjmowane są na stały procent (choć zdarzają się wyjątki). A to oznacza, że na oprocentowanie depozytów założonych przed zmianą stóp procentowych decyzja RPP w żaden sposób nie wpłynie. Kto zgodził się oszczędzać na jeden procent w skali roku, dostanie odsetki wyliczone właśnie według tej stawki (oczywiście po odliczeniu podatku). Zapewne część banków zdecyduje się na podniesienie oprocentowania lokat, jednak z podwyżki skorzystają tylko ci klienci, którzy założą depozyty już po zmianie cennika. Co ważne, skala zmian będzie zależała od polityki cenowej banku i od obserwacji tego, co zrobią konkurenci, decyzja RPP do niczego banków nie zobowiązuje.
Wyższa stopa referencyjna to dobra wiadomość dla osób oszczędnych, gromadzących oszczędności na lokatach oraz kontach oszczędnościowych i zapobiega bardzo szybkiemu spadkowi wartości pieniądza. W przypadku oprocentowania depozytów na poziomie 0,01 proc. o jakimkolwiek zysku praktycznie nie ma mowy. Ale przy podwyżkach stopy referencyjnej jest możliwe oprocentowanie lokaty na poziomie nawet ok. 1 proc. w skali roku.
Stopy procentowe to cena, za którą banki pożyczają pieniądze z banku centralnego. Wysokość stóp procentowych ma wpływ na rynki finansowe i całą gospodarkę. Od nich zależy m.in. kurs złotego, oprocentowanie depozytów bankowych oraz kredytów. Regulowanie stóp procentowych może stymulować gospodarkę, lub hamować inflację.
Niższe stopy procentowe oznaczają zmniejszenie rat kredytów w złotówkach, a także obniżają koszty obsługi długu publicznego, co może finalnie wspomóc rozwój gospodarczy po epidemii. Niższe stopy oznaczają także, że komercyjne banki mogą taniej dostać pieniądze z banku centralnego, co może przełożyć się na obniżenie oprocentowania lokat bankowych.