Parafia, warsztat samochodowy, przychodnia i… toaleta. Użytkownicy kart podpowiadają, gdzie warto zainstalować terminal płatniczy

Fundacja Polska Bezgotówkowa zapytała Polaków, gdzie chcieliby płacić bezgotówkowo, ale wciąż nie mają takiej możliwości. Na podstawie wskazań ankietowanych powstała lista miejsc, w których brak terminali jest najbardziej odczuwalny. Jest na niej kilka niespodzianek.

Miejsce 10: kościoły.

Te miejsca zupełnie nie kojarzą się z płaceniem kartą, tymczasem niemal co trzeci ankietowany deklaruje, że brakuje mu możliwości złożenia ofiary na tacę lub zapłacenia w kancelarii parafialnej bezgotówkowo.

• Otwórz konto 360 w Banku Millenium i zyskaj do 250zł premii>>>

Miejsce 9: fryzjer, miejsce 8: warsztat samochodowy.

Kolejne dwa miejsca w zestawieniu zajęły zakłady usługowe. Zwłaszcza rachunki z warsztatów samochodowych bywają wysokie, więc konieczność rozliczania się tam gotówką jest poważnym utrudnieniem.

Miejsce 7: przychodnia, miejsce 6: urząd.

Jak się okazuje, chcemy rozliczać się bezgotówkowo nie tylko za zakupy, ale też uiszczać urzędowe opłaty czy płacić za usługi medyczne. Z badania wynika, że w przychodniach i urzędach terminale płatnicze wciąż spotyka się zbyt rzadko.

Miejsce 5: autobus lub tramwaj.

W dużych miastach pojazdy komunikacji miejskiej są już często wyposażone w automaty biletowe z opcją płatności kartą, dodatkowo za przejazd można zapłacić w aplikacji mobilnej. Jednak badani wskazali, że wciąż nie wszędzie jest taka możliwość lub nawet jeśli jest, to część podróżnych zwyczajnie o niej nie wie.

• Otwórz konto w BNP Paribas i zyskaj do 320zł premii>>>

Miejsce 4: szewc, miejsce 3: krawcowa.

Zdaniem ankietowanych, w tych tradycyjnych zakładach rzemieślniczych wciąż zbyt często dostępna jest tylko tradycyjna forma płatności – a więc gotówką.

Miejsce 2: toaleta publiczna.

Na te punkty zwróciło uwagę 41 proc. ankietowanych. Nie każdy i nie zawsze ma przy sobie monety, z kolei płatność banknotem może oznaczać problem z wydaniem reszty. To prawdopodobnie jeden z powodów, dla których ankietowani chcieliby mieć możliwość płacenia kartą lub telefonem w publicznych toaletach.

Miejsce 1: sprzedawcy na bazarku.

Osiedlowe targowiska Polacy odwiedzają na tyle często, że często zauważają, że wielu sprzedawców wciąż oczekuje zapłaty gotówką. Aż 48 proc. ankietowanych chciałoby móc płacić bezgotówkowo na pobliskim bazarku, ale nie ma takiej możliwości.

Fundacja Polska Bezgotówkowa informowała niedawno, że w ramach programu Polska Bezgotówkowa wyposażyła już ponad 280 tys. przedsiębiorców w ponad 400 tys. terminali płatniczych. Z danych fundacji wynika, że 63 proc. tych urządzeń zainstalowano w miejscowościach do 100 tys. mieszkańców, a więc tam, gdzie nasycenie terminalami jest mniejsze. Program jest kierowany m.in. do małych i średnich firm. Jeśli przedsiębiorca zdecyduje się na instalację terminala, będzie mógł z niego korzystać za darmo przynajmniej przez 12 miesięcy