Co się bardziej opłaca? Kredyt w banku czy pożyczka pozabankowa

Tanio w banku albo błyskawicznie w firmie pożyczkowej - te dwie formy zadłużania się najczęściej budzą takie skojarzenia. A jak jest naprawdę? Rzeczywistość okazuje się nieco bardziej skomplikowana. Z jednej strony banki znacznie uprościły procedury i czas rozpatrywania wniosków kredytowych, a z drugiej - w firmach pożyczkowych można znaleźć godne uwagi promocje. Podpowiadamy, w jakich sytuacjach lepiej jest zainteresować się ofertą banków, a w jakich - firm pozabankowych.

Kiedy po pieniądze do banku

1. Jeśli planujemy regularnie pożyczać

Co miesiąc brakuje kilkuset złotych do pierwszego? To właśnie w banku znajdziemy produkty pozwalające regularnie zadłużać się i spłacać dług bez ponoszenia wielkich kosztów. Takim produktem jest na przykład linia kredytowa w rachunku. Prowizję za jej przyznanie zapłacimy tylko raz w roku, do tego dochodzą tylko niewielkie odsetki naliczane za okres, kiedy saldo na rachunku jest ujemne. Jeszcze tańsze może się okazać mądre korzystanie z karty kredytowej.

 2. Jeśli potrzebna jest duża kwota

Firmy pożyczkowe zwykle proponują klientom nie więcej niż kilka tysięcy złotych, banki są gotowe pożyczać znacznie więcej. Jeśli nawet potrzebną kwotę będziemy mogli pożyczyć i tu, i tu, to zwłaszcza przy wyższych kwotach warto zwrócić uwagę na to, żeby nie przepłacać. A pod względem kosztów oferta banków jest (poza nielicznymi wyjątkami) znacznie atrakcyjniejsza niż firm pożyczkowych.

ZOBACZ TEŻ: PKO: Konkretna i spójna propozycja ugód dla frankowiczów

3. Jeśli mamy konto ze stałymi wpływami

Klient znany bankowi, na którego konto od lat co miesiąc wpływa pensja, to z punktu widzenia banku najlepszy klient, jakiego tylko można sobie wyobrazić. A to oznacza, że taka osoba często może skorzystać z oferty kredytowej na warunkach lepszych niż standardowe i z przyspieszonych, uproszczonych procedur. Poszukiwanie kredytu warto więc zaczynać właśnie od własnego banku.

4. Jeśli potrzebujemy bardziej zaawansowanego produktu

Chwilówka, czasem też pożyczka ratalna - tak zwykle wygląda oferta firm pożyczkowych. To proste, ale też mało wyrafinowane produkty. W banku wybór jest znacznie większy. Oprócz zwykłego kredytu gotówkowego zainteresowani mogą też sięgnąć po linię kredytową w rachunku, kartę kredytową czy pożyczkę zabezpieczoną hipotecznie. A szerszy wybór to też szansa, by lepiej dopasować produkt do swoich potrzeb.

Kiedy po pieniądze do firmy pożyczkowej

1. Jeśli potrzebna jest jednorazowo drobna kwota

Klient przychodzący do banku po 500 czy 1000 złotych raczej nie wzbudzi tam entuzjazmu. Może się wręcz dowiedzieć, że tak niewielkiej kwoty nie da się pożyczyć albo że prowizja za taką operację będzie nieracjonalnie wysoka. Z kolei firmy pożyczkowe specjalizują się w pożyczaniu tego typu kwot. Do tego stopnia, że w niektórych z nich pierwszą niewysoką pożyczkę można wręcz dostać za darmo.

2. Jeśli klient ma na sumieniu finansowe grzechy

Gdy bank odmówi kredytu, uznając, że klient nie jest wystarczająco solidny, to nie ma żadnej gwarancji, że firma pożyczkowa potraktuje taką osobę lepiej. Ale na pewno ktoś, komu w przeszłości powinęła się noga, ma tam większe szanse na łagodne potraktowanie. Przez to, że koszty pożyczania w firmach pozabankowych są wyższe niż w bankach, takie firmy są też gotowe podjąć większe ryzyko.